W maleńkiej miejscowości Sztutowo na Pomorzu, która słynie z pięknych plaż i nadmorskiego klimatu, istnieje jedno miejsce, które kryje w sobie niezwykłe skarby sztuki ludowej. To pracownia Stanisława Suski, artysty ludowego, który przez wiele lat tworzy wyjątkowe rzeźby, a przede wszystkim - anioły.
Stanisław Suska, urodzony w 1955 roku, jest prawdziwym samoukiem. Swoją przygodę z rzeźbą rozpoczął już w siódmym roku szkoły podstawowej. To wtedy po raz pierwszy wziął do ręki kloc drzewa i poczuł, że ma w sobie wyjątkową zdolność do tworzenia. To jest historia o artystycznym powołaniu, które narodziło się w sercu Pomorza.
Pracownia Stanisława Suski to miejsce, w którym drewno staje się żywym medium, a dłuto artysty wydobywa z niego wyjątkowe formy. Stanisław tworzy rzeźby pojedyncze, kompozycje, sceny wiejskie, ale przede wszystkim jest znany z swoich aniołów. Te delikatne i pełne uroku postacie są jego znakiem rozpoznawczym. Każdy z tych aniołów ma indywidualny charakter, a wyraźnie dobrane kolory nadają im życie i blask.
Jednak to nie tylko umiejętności rzeźbiarskie czynią Stanisława Suskę wyjątkowym artystą. To również jego wyobraźnia, wrażliwość i zdolność do widzenia piękna w prostych formach drewna. On sam mówi: "Biorę do ręki kloc drzewa i już widzę, co z tego można zrobić." To podejście, oparte na instynkcie i pasji, sprawia, że jego prace emanują autentycznością i życiem.
Stanisław Suska jest członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych, co świadczy o jego uznaniu w kręgach artystycznych. Jego prace zdobią wiele muzeów w Polsce, w tym Muzeum Lubelskie w Lublinie, muzea w Toruniu i Krakowie. Ale to nie koniec, bo jego rzeźby cieszą się również popularnością za granicą, zwłaszcza w Niemczech i Stanach Zjednoczonych.
Dla Stanisława Suski rzeźba to nie tylko pasja, to sposób na wyrażenie siebie i tworzenie piękna, które przyciąga uwagę nie tylko lokalnej społeczności, ale także miłośników sztuki z całego świata. Jego prace, zwłaszcza te urocze anioły, są jak małe cuda, które rozpraszają szarość codzienności i przypominają nam o magii sztuki ludowej, która tkwi w sercu Pomorza.
PG